Zastanawiałam się czy w ogóle dodawać taki wpis, gdyż kupionych przeze mnie książek jest zaskakująco mało, ale w końcu uznałam, że jest tu kilka naprawdę ciekawych lektur (przynajmniej taką mam nadzieję :D ), które zasługują na odrobinę ochów i achów.
,,Dracula'' Bram Stoker
Zacznę od niezbyt porywającej książki, a przynajmniej nie czuje się tego wszechobecnego szału na nią, ale to jednak klasyka. Przy dobrych lotach zabrałabym się za nią za jakieś dziesięć lat, jednak pozycja Stokera zagości na blogu w serii Kanony, więc poczułam presję, aby mieć swój egzemplarz. Poza tym przyznam się, że cena była bardzo okazyjna. Kto by nie kupił za niecałą dyszkę?
,,Naznaczeni śmiercią'' Veronica Roth
Miałam na tę historię chrapkę odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach styczniowych. Poczynając od okładki, a kończąc na pozytywnych recenzjach uznałam, że to musi mi się spodobać, w końcu szczypta fantasy z dyskryminacją rasową, rodami walczącymi o władze od razu przewodzi na myśl, iż będzie to dobre. Powiedziałabym nawet, że to nie może być złe, ale jak ostatnio coś takiego oświadczyłam wyszło całkiem na odwrót.
,,Waleczna czarownica'' Danielle L. Jensen
Jako, że to ostatni tom Klątwy to nie mogłabym sobie odpuścić i nie przeczytać zakończenia serii. Po cichu liczę na więcej Tristana oraz klimatu pierwszej części, a mniej przewidywalności z drugiej.
,,Gra o tron'' George R. R. Martin
I tutaj wszystko jest zasługą albo winą (jeszcze nie zdecydowałam) Kasi. Po jej recenzji i zdjęciach uznałam, że to jest tak bardzo ładne wydanie, iż po prostu szkoda nie kupić. Nad wydaniem będę się pewnie rozpływać przy recenzji, na razie tylko muszę opracować nowy system czytania, by nie zrobić sobie tym krzywdy, gdyż zazwyczaj czytam leżąc na plecach, a utrzymanie tej cegły w takiej pozycji graniczy z cudem.
Na koniec pochwale tylko księgarnie u której składałam zamówienie, czyli Chodnik Literacki. Wszystko przyszło schludne, dobrze zapakowane i przede wszystkim szybko. Dwa dni po złożeniu zamówienia mogłam już odebrać przesyłkę na poczcie.
Którąś z tych książek czytaliście? Jakie macie opinie?
Jak przeczytasz GoTa, to zobaczysz, że to moja zasługa <3
OdpowiedzUsuńJeszcze sobie czasem ją wyciągam, kiziam i oglądam. Chyba nigdy nie przestanę :D
Kurde, ta Roth mi się cholernie podoba. Okładka jest mega i widze, że na zywo wygląda jeszcze lepiej ;/ Skąd ja mam wziąc na to wszystko miejsce i pieniądze? :<
Draculę chciałam przeczytać, ale jakoś tak... Odwidziało mi się, jak zwykle xD
Miłego czytania <3
Faktycznie ciekawe lektury tu masz :) Najbardziej interesują mnie "Naznaczeni śmiercią", bardzo chcę zobaczyć, jak Roth spisała się w nowej powieści. Dodatkowo zazdroszczę ci tego pięknego wydania "Gry o Tron"! U mnie, niestety, zwykłe wydanie czeka na półce :)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
coffeethebook.blogspot.com
Ech chyba będę musiał się skusić na tą trylogię o trolach, "Trylogię Klątwy"? Chyba tak się nazywa. Ma przepiękne okładki!
OdpowiedzUsuńhttps://maasonpl.blogspot.com/
Oo! Grę o tron mam w tym samym wydaniu, przepiękne! Draculę też chcę przeczytać w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć to wydanie "Gry o tron",
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć to wydanie "Gry o tron", ale mam już w okładce serialowej i trochę szkoda mi pieniędzy. Lektura tej książki może początkowo sprawiać pewne problemy, bo jest cała masa różnych postaci, polityka, historia, rody, ale nie zniechęcaj się, bo naprawdę warto ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńJakie książeczki <3 Nie znam jeszcze żadnej, ale Naznaczeni śmiercią według mojej kuzynki są ciekawe :) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńCiekawe ksiązki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Fuzję Recenzentów, gdzie pojawiła się nowa recenzja :) http://fuzja-recenzentow.blogspot.com/
Same cudowności. Zwłaszcza 3 część Trylogii Klątwy i książka Roth - która swoją drogą ma cudowną okładkę ;)
OdpowiedzUsuńJa zabierałam się za Grę o Tron, dotarłam nawet do 200 strony, ale to chyba nie jest powieść dla mnie, strasznie się przy niej wynudziłam. Koniecznie muszę sie zabrać za Waleczną czarownicę, nawet jeśli drugi tom był mocno rozczarowujący, natomiast Naznaczeni śmiercią mają do mnie przyjechać już za niedługo <3
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Same cudne zdobycze. Życzę udanej lektury.
OdpowiedzUsuńpiękne zdobycze ♥
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się "Naznaczeni Śmiercią", to wydanie jest cudowne *o*
Trylogia "Klątwy" nadal przedemną :/
Miłego czytania,
Buziaki :*
Ta ilustrowana Gra o Tron jest śliczna. Kupiłabym, ale kurcze, mam normalne wydanie... Fajnie by było, jakby całą serie wydali w takiej edycji :)
OdpowiedzUsuńWydanie "Naznaczonych śmiercią" jest świetne, ale jakoś nie ciągnie mnie do tej książki.
OdpowiedzUsuńWczoraj skończyłam czytać "Waleczną czarownicę" i wydaje mi się, że było więcej Tristana niż w poprzednich tomach :) I przewidywalności też zdecydowanie mniej, chociaż można się domyślić jaką ścieżka podąża akcja i jak się skończy ta trylogia. Mimo wszystko autorce udało się kilka razy zaskoczyć i na koniec dodała pewien wątek, który nieźle mnie wytarmosił emocjonalnie...
Życzę Ci przyjemnej lektury!
houseofreaders.blogspot.com
No nie, dla mnie już "Porwana pieśniarka" była przewidywalna, a "Ukryta łowczyni" jest jeszcze bardziej? O nie! D: Ale mimo to i tak chcę skończyć tę trylogię, skoro już zaczęłam... xD To wydanie "Gry o tron" naprawdę jest przepiękne, chcęęę! Może w końcu zmotywowałoby mnie to do sięgnięcia po tę serię. :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zdobyć to piękne wydanie "Gry o tron". Trylogia Klątwy jeszcze przede mną, ale również mam zamiar ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zapoczytalna.blogspot.com
Gra o tron - to wydanie jest cudowne, jak tylko je zobaczyłam, od razu wiedziałam, że znajdzie się w mojej biblioteczce. :)
OdpowiedzUsuńPo ,,Porwanej Pieśniarce'' możesz już wiedzieć jakie będzie zakończenie Łowczyni. Tymczasem Cecile rozpracowuje to przez całe 400 stron, a jak zagadka wychodzi na jaw dalej ma zonga. Srly?
OdpowiedzUsuńMnie też te wydanie zachęciło. Uznałam, że jeśli nie spodoba mi się to przynajmniej będę miała ładną książkę :D
Przekartkowałam już ,,Waleczną Czarownicę'' właśnie w celu sprawdzenia czy proporcje się zmieniły i też wydaje mi się, że Tristana jest więcej, choć nadal piecze nad historią sprawuje Cecile, do której po drugim tomie jestem negatywnie nastawiona, ale nie chce się zrażać. Tym bardziej skoro mówisz, że było kilka fajnych twistów :D
OdpowiedzUsuńOstatnio miziałam to przez kwadrans także... Chyba wiem o czym mówisz :D
OdpowiedzUsuńO tak! Wydanie książki Roth jest boskie. Dobrze, że wzięłam twardą oprawę.
Dracula całkiem spoko; styl pisania nawet lepszy od Conan Doyle i moje wydanie ma miękkie kartki, więc fajnie się jeździ po skórze (tak, to musi dodawać dużą wartość lekturze xd).
Dzięki! Może za rok się wyrobię :')
Ta, trylogia Klątwy. Okładki bardzo ładne, choć ta trzecia mogłaby być ciemniejsza i bardziej wpadać w granat niż w błękit, ale to już moje zdanie. Treść też całkiem niezła ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka Roth wygląda świetnie - cieszę się, że wzięłam te wydanie w twardej oprawie <3
OdpowiedzUsuńJa podeszłam do tego z taką doktryną ,,jak ci się nie spodoba to będziesz miała przynajmniej dobrze prezentującą się książkę oraz świetnie ilustracje''.
OdpowiedzUsuńTrudno mu się oprzeć, a ponad to jest dobre w walce z złodziejek. Dostanie raz i już po nim :D
OdpowiedzUsuńW takim razie najlepsze z tej trylogii przed tobą, bo to właśnie pierwsza część ma najlepszy klimacik.
OdpowiedzUsuńUff to dobrze, bo nie chciałabym, aby w tej książce tylko okładka była ładna.
OdpowiedzUsuńOkładka serialowa z tego co kojarzę ma białe strony - nie cierpię ich, ale treść... Rody i ich nazwy pewnie na starcie mnie przytłoczą, ale sama polityka? Jeśli już decyduje się na fantasy to polityka jest punktem obowiązkowym :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z tych książek, to raczej nie moje klimaty :) Przyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńPodobno nowa książka Roth jest o wiele lepsza niż poprzednia seria, taką też mam nadzieję!
OdpowiedzUsuńPrzejechałam teraz, by zobaczyć ''jakie to klimaty'', ze zdziwieniem stwierdzam, że to sama fantastyka, której ja zazwyczaj... też nie czytam :') Ale czasami trzeba czegoś innego.
OdpowiedzUsuń"Gra o tron"moje kochane cudeńko, mam pytanie to tylko pierwszy to czy kilka? Reszta książek też ciekawa no, ale mam trochę urazu do pani Roth więc czekam na recenzję czy tym razem się postarała czy nie.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
ksiazkowe-recenzje-natalki.blogspot.com
Wiedziałam, że Cecile to irytująca idiotka, ale nie myślałam, że aż tak. XD Naprawdę, 400 stron rozpracowywać coś, co wydaje się prawie oczywiste... God damn it! Dobrze przynajmniej, że te książki mają śliczne okładki, przynajmniej ozdoba półki (mam pierwszą część, a więc i na dwie pozostałe prędzej czy później się skuszę) jeśli nie super treść. :D
OdpowiedzUsuńTylko pierwszy, nie chcę myśleć jak obszerna byłaby ta książka, gdyby była zespoleniem kilku tomów :D
OdpowiedzUsuńW pierwszym tomie tak mnie nie denerwowała, a tu? Uhhh, próbuje pokazać, że jest Sherlockiem, ale jej nie wychodzi, ani trochę.
OdpowiedzUsuńPiękne nowości!! Podkradłabym ci... w sumie wszystko. Ale Martina najbardziej! Bo to wydanie awww
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Piękne jest to wydanie Gry o Tron <3
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, zazdroszczę Drakuli, choć ja sama szukam wersji w oryginale :)
Pozdrawiam
ifeelonlyapathy.blogspot.com
Piękne nabytki w pięknym wydaniu!
OdpowiedzUsuńPiękne nabytki!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że oryginalną wersję tej książki akurat prosto dostać. Ja już natrafiłam na naprawdę wiele audiobooków po angielsku :)
OdpowiedzUsuńNowe książki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo naznaczeni są w twardej oprawie?! O.o
Waleczna czarownica!!!!!!!!!!!!!!!! Koniecznie to cudo musi trafić niedługo w moje łapska <3 :D
Gra o tron <3 Jeju! Ty tez to masz! Ja to zobaczyłam pierwsza i najbardziej się ze wszystkich zachwycałam,a mam wrażenie, że zaraz jako jedyna z naszej konfy nie będę tego mieć xD Jednak spokojnie, niedługo na pewno trafi w moje lepkie i brudne łapska. I wtedy nie będę wam już truć dupy o tym jak to chcę. Będę wam truć dupę o tym jaki to śliczne i jak się cieszę, że w końcu to mam! XD
Buziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Są i wyglądają przecudownie *_* Jeśli będziesz kupować to TYLKO w twardej - to dodaje +100 do estetyki tej książki :D
OdpowiedzUsuńMoże i mam tę cegłę, ale kiedy ja ją przeczytam O.o ? Myślałam, że w ferie, ale chyba jednak mi to nie wyjdzie :p
Chodnik - super. Będę częściej zamawiać (jak znajdę na to kase :''') ).
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale bardzo mnie ciekawią Naznaczeni śmiercią ;P
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Nie no taka gruba to myślałam, że to są dwa tomy połączone XD
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne zakupy :D Zazdroszczę "Naznaczonych śmiercią", bo jakoś żydzę na tę książkę kasy :/ :(
OdpowiedzUsuńPabottyro_books