sobota, 28 stycznia 2017

[PRZEDMIEROWO] Między życiem a śmiercią / ,,Księga snów'' Nina George

Wszystko wydaje nam się proste - białe albo czarne. Są żywi oraz umarli. Nie ma zombi, wampirów czy latających glonojadów, które wyjadą ci codziennie dżem z lodówki. A co jeśli między życiem i śmiercią istnieje świat, którego stąd nie widać? Coś czego nie można pojąć tak łatwo? Życie człowieka to suma wyborów, a one przynoszą konsekwencje. Henri jak nikt inny zdaje sobie z tego sprawę. Reporter wojenny nie potrafi założyć rodziny, ogarniała go trwoga na myśl o stałym związku, kiedy w końcu chcę się zmierzyć z własnymi decyzjami przyjeżdża do Londynu, by spotkać się z synem, Samem. Jego plany biorą w łeb, gdy widzi tonącą w Tamizie dziewczynkę. Skaczę do wody i natychmiast ją ratuje. Chwałą bohatera nie cieszy się zbyt długo, bo na lądzie zostaje potrącony - zapada w śpiączkę. Jeden wypadek nie tylko zmienia dotychczasowe życie mężczyzny, ale także Eddie, jego byłej dziewczyny. Spokojne życie przeistacza się w wielki ciężar odpowiedzialności; to ją Henri upoważnił do podejmowania wszystkich decyzji w sprawie jego leczenia. Z kolei Sam marzy, by w końcu poznać swojego ojca i jednocześnie faceta znienawidzonego przez swoją matkę.

18

wtorek, 24 stycznia 2017

#1 Serialowy kącik: Reign, The 100, The Young Pope, SKAM

Dziś ponownie będzie serialowo, bo od pewnego czasu zamiast pożerać książki, siedzę na tyłku i oglądam seriale. Możecie się więc spodziewać sporo postów polecajnkowych albo anty-polecajkowych, gdzie pełno jest różnistych seriali ;) 

Reign / Nastoletnia Maria Stuart 
Konie zamiast samochodów, pałace i zamki zamiast domostw oraz rycerze w (nie zawsze) lśniącej zbroi. Maria, królowa Szkotów ma poślubić Franciszka, księcia Francji dla korzystnego aliansu. Musi chronić swoją koronę oraz samą siebie przed Anglią, która chcę jej głowy na palu. I to by było chyba tyle z tła historycznego tego serialu. Reszta to miłosne zawirowania, wojny, skandale i pełno fikcyjnych postaci, mających dodać fabule pikanterii oraz interesujących wątków.

Trudno przydzielić serial do jakiejkolwiek kategorii; ma w sobie nieco fantasy, historii, jest kostiumowy i nie szczędzi sobie dramy. Nie jest arcydziełem, ale przyjemnym zapychaczem czasu. Momentami dużo tu niepewności, z jednej strony wydaje się, że duch grasuje po zamku, z drugiej bohaterowie robią wszystko, by udowodnić, że to niemożliwe. Cieszy mnie to, że będąc przy końcówce drugiego sezonu nadal nie wiem czy świat przedstawiony przez scenarzystów toleruje czary i smoki, czy może tylko mnie nabierają. Na pewno wątki miłosne nie są mocną stroną twórców, bo wychodzą im nieco karkołomnie (można to łyknąć, ale  kiedy logicznie się nad tym zastanowisz, widzisz sporo niedociągnięć i luk). Stroje bardziej udają historyczne niż nimi są, jednak i tak cieszą oko i rekompensują nieudane wątki. To co intryguje to ciągłe konspiracyjne działania; tu zatrute jedzenie, tam przekupieni ludzie - czasami sam nie wiesz kto naprawdę jest wrogiem. Na mocną stronę Reign zapisze także kilka dobrze napisanych postaci; głębocy bohaterzy z tajemnicą oraz aktorzy grający przynajmniej przeciętnie. Do takich mocnych postaci przypisze tu Kaśkę (królową Katarzynę, matkę Franciszka), która jeśli będzie trzeba zabije swojego męża magicznymi płynami. Mocna postać kobieca z celem i historią. Nigdy nie wiem czy uściśnie dłoń swojemu antagoniście, czy właśnie planuje złamać mu kark... A poza tym jest tu moja pięta Achillesowa, czyli duet braciszków!

Mój fetysz braci zostaje zaspokojony przez ten serial :D
47

wtorek, 17 stycznia 2017

Końca nie widać! / ostatnie strony książek, do których nie mogę dobrnąć.

Moja doktryna przy której mocno się upieram to zawsze kończ zaczęte książki, jednakże jest kilka pozycji, których wyjątkowo skończyć nie mogę i nie pomagają w tym nawet moje masochistyczne zapędy i przekonania. Pomału już żegnam się z myślą, że kiedykolwiek przeczytam tę pozycję. 

Zapomniane modlitwy Danielle Stelle
Kupiłam tę kieszonkową książeczkę, bo była tania, a opis całkiem okey. Myślałam, że pochłonę ją w jeden wieczór. Tymczasem to był jeden z większych błędów czytelniczych. Przyznam się bez bicia, przeczytałam jedynie dwa rozdziały (a może nawet jeden?), które miały kilkadziesiąt stron, lecz tak złego czegoś nie czytałam dawno... Bynajmniej nie chodzi tu o styl czy fabułę (bo ta się jeszcze nie wykluła), ale samą kreację bohaterki. Mówiąc prosto z mostu, takiej zrzędzącej staruszki nie widziałam nigdy. Przeczytałam niewiele, ale już dowiedziałam się o wszystkich żalach jakie żywi do bliskich oraz traumach jakie przeżyła, a nie było ich mało! Jeśli pamięć mnie nie zwodzi w dzieciństwie bodajże ktoś ją molestował, miała zatargi z ojcem lub ojczymem, późnij umarł jej brat, na końcu matka, dzieci odeszły by uwić swe gniazda, a na domiar złego uznała, że mąż jej nie kocha. Tyle dramy nie widziałam nawet w żadnym młodzieżowym serialu z tego gatunku, a już na pewno nie w takim natężeniu.  

18

wtorek, 10 stycznia 2017

Zdradzieckie sny oraz opowieści z złym zakończeniem / ,,Siedem minut po północy'' Patrick Ness

Pisze te recenzje chyba po raz trzeci, bynajmniej nie dlatego, że blogger płata mi figle, internet buntuje się przeciwko pracy czy coś podobnego. Zwyczajnie nie wiem co powinnam napisać. Los chyba śmieje mi się w twarz; niedługo będę obchodzić rok bloga tymczasem dalej mam problemy pt. nie wiem jak to opisać. Ta książka to nie tylko piękne ilustracje, ale także bogata treść. O tym będę was próbowała przekonać, w naprawdę krótkim wpisie.

32

piątek, 6 stycznia 2017

Minusy współprac, czyli nie tak łatwo jest być bloggerem.

Blogowanie i wiążące się z tym współprace są świetne; wiadomo mnóstwo nowych powieści i to za darmo! Nie wspominając już coś tym, że można dostać coś przedpremierowo, kiedy inni jeszcze nie mają pojęcia o tej książce, ale jest też niezliczona ilość minusów. Stres, nerwy, złość - cały wachlarz negatywnych emocji. 

125

wtorek, 3 stycznia 2017

Milczenie lepsze niż prawda / ,,Morze spokoju'' [Book Tour]

Przeżywam chyba jakiś kryzys, bo zamiast pisać myślę o tym jak powinno się pisać. Długo? Krótko? Zwięźle czy może z wieloma odwołaniami? Nie wiem w każdym razie czy to wpłynie na cały proces twórczy, ale chciałam żebyście wiedzieli. Tylko tyle.

31
Template by Elmo